Nieprzespana noc niesie za sobą wiele konsekwencji. Czujesz się zmęczona, nie masz energii i najchętniej wróciłabyś do łóżka, zamiast sięgać po mocną kawę. Zbyt mała ilość snu odbija się negatywnie również na twoim wyglądzie, co na pewno jesteś w stanie zauważyć sama, gdy spoglądasz w lustro. Cera jest pozbawiona blasku, ziemista, a pod oczami pojawiają się cienie i opuchlizna. Dlaczego tak się dzieje?
Dzisiaj przybliżymy ten problem i odpowiemy na pytania:
– co dzieje się z twoją cerą, gdy mało śpisz?
– jak wygląda skóra po nieprzespanej nocy?
– co o niedoborze snu mówią badania?
– w jaki sposób naprawić skutki niedoboru snu?
Jak niedobór snu wpływa na twoją skórę?
W dzisiejszych czasach przestrzeganie zasad higieny snu nie jest łatwe. Żyjemy w stresie, mamy niewiele wolnych chwil na pielęgnację, a nierozwiązane problemy nie pozwalają nam oddać się w objęcia Morfeusza. Jednak odpowiednia organizacja czasu nie jest wiedzą tajemną, a umiejętnością, którą możesz i powinnaś nabyć, chociażby po to, by twoja cera mogła odpocząć i co rano odwdzięczać ci się zdrowym, świeżym wyglądem. Gwarantujemy, że widok rozpromienionej, zadowolonej twarzy doda ci energii i zaczniesz dzień z uśmiechem na ustach.
Dlaczego to takie ważne? Sen sprzyja odnowie komórek, bo właśnie podczas głębokiego wypoczynku szyszynka wydziela hormon wzrostu. Wówczas wytwarza się również melatonina o właściwościach antyoksydacyjnych, która skutecznie chroni przed działaniem wolnych rodników. Tkanki zostają dotlenione, więc skóra się uelastycznia. Gdy śpisz, zwiększa się przepływ krwi, co z kolei dobrze wpływa na przyswajanie składników odżywczych. Niedobór snu powoduje przyspieszenie starzenia się skóry, a poprzez duże natężenie stresu, cera staje się bardziej wrażliwa i podatna na uszkodzenia oraz dolegliwości takie jak trądzik czy łuszczyca. Wniosek jest jeden – Śpiąca Królewna na pewno nie mogła narzekać na problemy skórne 🙂
Nieprzespana noc, a wygląd skóry
No i stało się. Przeżyłaś kolejną niespokojną noc, podczas której nie mogłaś porządnie wypocząć. Budziłaś się, spałaś krótko i jesteś rozdrażniona. To niestety nie koniec problemów. Twoje lustro bezlitośnie obnaża konsekwencje niedoboru snu. Twarz staje się ziemista i pozbawiona blasku. Jest wyraźnie przesuszona, a zmarszczki wydają się głębsze i dłuższe. Pod oczami zauważasz nieestetyczne cienie i opuchliznę, z którymi nie poradzą sobie kostki lodu. Po nieprzespanej nocy na twojej cerze mogą pojawić się nieproszeni goście w postaci stanów zapalnych czy trądziku.
Brak odpowiedniej ilości snu powoduje zwiększenie produkcji kortyzolu, czyli hormonu stresu, który źle wpływa na układ immunologiczny. To dlatego na twarzy pojawiają się wspomniane już wypryski czy wysypka. Powstawaniu wykwitom sprzyja też nadmierna produkcja sebum, a za nią również jest odpowiedzialna zbyt mała ilość snu. Jak widzisz, zdrowy i głęboki sen to niezbędny element codziennej pielęgnacji, o którym zdarza nam się niestety zapomnieć. A warto na stałe wpisać sobie w grafik przynajmniej te 6 godzin niczym niezmąconego wypoczynku 🙂
Amerykańscy badacze o niedoborze snu
Ponad 10 lat temu amerykański Uniwersytet Hospital Case Medical Center przeprowadził badania nad wpływem niedoboru snu na skórę. Wyniki jasno wskazały, że cera osób, które śpią zbyt krótko szybciej się starzeje i posiada słabą zdolność odnowy oraz regeneracji. Ciekawym wynikiem analiz jest też fakt, że niskiej jakości sen nie pozwala skórze poradzić sobie ze skutkami poparzeń słonecznych. Utrzymują się nawet 72 godziny dłużej niż u badanych śpiących optymalną ilość godzin.
Naukowcy stwierdzili, że niedobór snu stał się światową epidemią i chociaż od badań minęło wiele lat, to spostrzeżenie jest wciąż aktualne. Medycyna już wcześniej była świadoma problemów będących wynikiem zbyt małej ilości snu, ale skupiała się przede wszystkim na takich zagadnieniach jak cukrzyca, obniżona odporność, nowotwory czy otyłość. Te analizy otworzyły oczy na kwestie związane na funkcje skóry, w tym szybki proces starzenia.
Jak poradzić sobie ze zmęczoną cerą?
Jeśli mało śpisz i widzisz negatywne skutki niedoboru snu na swojej twarzy, czas na zmianę stylu życia. Oczywiście łatwo jest powiedzieć: „śpij więcej”, ale codzienność weryfikuje nasze plany 🙂 Kluczowym elementem naprawy sytuacji jest odpowiednia, regularna pielęgnacja. Możesz śmiało zacząć od domowych sposobów, a więc codziennym przemywaniu twarzy zimną wodą i jej masowaniu zawsze w kierunku od wewnątrz do zewnątrz. Taki zabieg możesz przeprowadzać każdego dnia rano i wieczorem, by choć w pewnym stopniu zminimalizować skutki niedoboru snu i przywrócić cerze zdrowy koloryt.
Zwracaj uwagę na otoczenie, w którym przebywasz. Zadbaj o to, by powietrze było nawilżone, a temperatura we wnętrzu sprawiała, że będziesz czuć się dobrze i swobodnie. Twoja twarz to wizytówka – jeśli się o nią zatroszczysz, odwdzięczy ci się młodym wyglądem, elastyczną i napiętą skórą oraz gładkością. Obiecujemy, że warto 🙂