Kosmetyki DIY (Do It Yourself) to nic innego jak kremy, toniki czy żele przygotowane samodzielnie w warunkach domowych. To doskonały sposób na naukę i zabawę w jednym, szczególnie w przypadku osób, które interesują się kosmetologią oraz chcą poszerzyć swoją wiedzę w tej dziedzinie. Trzeba jednak pamiętać, że cały proces wymaga odpowiedniego przygotowania. Każdy kosmetyk wymaga bowiem zupełnie innych warunków i receptury, aby mógł zadziałać na skórze.
Kosmetyki DIY — dlaczego warto je tworzyć?
Samodzielne tworzenie kosmetyków ma wiele zalet. Warto się im przyjrzeć przed przystąpieniem do działania. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że kremy wykonane tą metodą można bez problemu dopasować do własnych potrzeb i wymagań. Jeśli osoba, która poszukuje odpowiedniej pielęgnacji, jednocześnie chce dokładniej poznać skład oraz proces przygotowywania produktu, powinna zainteresować się DIY.
Ponadto kosmetyki Do It Yourself to też świetny wybór w przypadku miłośników zero-waste i oszczędnego, ekologicznego trybu życia. Wiele receptur stworzonych jest dla wegan, co oznacza również, że skład finalnego produktu będzie bezpieczny i naturalny. Kolejną zaletę stanowi także brak ograniczeń. Wybór przepisów jest ogromny, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie.
Aby móc rozpocząć bezpieczne tworzenie kosmetyków DIY, najpierw należy poznać ich poszczególne rodzaje. Wyróżnia się:
Kremy DIY — rodzaje
- roztwory, czyli toniki,
- emulsje, czyli kremy,
- balsamy.
Toniki do twarzy to nic innego jak roztwory klarowne, dzięki którym skóra staje się odświeżona i czysta. Przeznaczone są do oczyszczania twarzy i stosuje się je doraźnie. Nawilżają oraz natłuszczają skórę, a dodatkowo (niektóre z nich) mają wartościowe właściwości ściągające. To jednak nie wszystko. Zastosowanie roztworu stanowi również doskonały sposób na pobudzenie procesów i przemian pod skórą.
Kremy do ciała natomiast — z racji tego, że są emulsjami — składają się z dwóch faz: wodnej i tłuszczowej (olejowej). Aby takie połączenie mogło zadziałać, musi być połączone za pomocą emulgatora, który ma za zadanie osłabiać napięcie powierzchniowe. Składnik ten jest zwykle delikatną substancją myjącą, co oznacza, że wnosi dodatkowe właściwości do kosmetyku. Wyróżnia się kilka rodzajów emulgatorów:
- jonowe, czyli na przykład siarczany alkilowe, sole anionowe lub mydła sodowe,
- niejonowe, m.in. alkohole, lecytyna, cholesterol,
- substancje inne niż surfaktany — kaolin, stearyniany.
Warto wiedzieć, że fazy wodna i tłuszczowa w innych, naturalnych warunkach nie mogłyby się połączyć. Dzięki zastosowaniu emulgatora wytwarzającego emulsję jest to możliwe.
Jakie inne ważne substancje wchodzą w skład kosmetyków DIY? Humektanty i konserwanty
Oprócz wyżej wymienionych składników wyróżnia się też niezwykle istotne humektanty i konserwanty. Pierwsze z nich to substancje odpowiadające za intensywne nawilżenie skóry. Warto wiedzieć, że pozwalają one na związanie wody, co zapobiega jej późniejszej utracie, a także pozwala cieszyć się miękką, delikatną skórą przez wiele godzin. Jako że są higroskopijne, pochłaniają wilgoć, która z otoczenia przedostaje się do skóry, a następnie zatrzymują ją w warstwie rogowej. Humektanty występują niemal we wszystkich produktach przeznaczonych do nawilżania włosów lub ciała.
Z kolei konserwanty mają za zadanie ochronić przygotowane metodą DIY kosmetyki przed wszelkiego rodzaju bakteriami i grzybami. Stanowią zabezpieczenie, dzięki któremu do skóry nie przedostają się zabrudzenia, na przykład te naniesione dłonią na krem. Przedłużają trwałość produktu, dlatego znajdują się we wszystkich kremach, tonikach oraz balsamach.
Kosmetyki DIY — od czego zacząć?
Po zapoznaniu się z najważniejszymi składnikami kosmetyków czas przejść do zasad tworzenia produktów DIY. Osoby początkujące powinny postawić na gotowe bazy kosmetyczne, a także proste receptury. Przykładem może być prosty przepis na serum przeciwstarzeniowe. Aby wcielić w życie nieskompilowaną recepturę, wystarczy zmieszać ze sobą wszystkie oleje, składniki aktywne, ekstrakty i witaminy.
Osoby doświadczone, które mają już za sobą pierwsze próby, zwykle decydują się na bardziej wymagające zadania, np. kremy tworzone od podstaw. Tutaj należy zwrócić uwagę na stężenia składników oraz ich ilości. Dotyczy to w szczególności kremów z kwasami, które mają silne działanie i w nadmiarze mogą zaszkodzić skórze. Przykładem jest trudniejsza w wykonaniu receptura na krem z kwasem salicylowym 1%.
To nie wszystko. Istotną rolę odgrywa też pH kosmetyku, które trzeba dopasować do potrzeb skóry. Można je sprawdzić za pomocą miernika — powinno wynosić 4,5-5,5 pH. W przypadku mierzenia odczynu kosmetyków stosuje się papierki wskaźnikowe. Jeśli wychodzi ono zbyt niskie, należy dodać mleczan sodu 60%, natomiast gdy okazuje się wysokie — kwas mlekowy 80%.
Niezależnie od doświadczenia, warto sięgnąć po gotowe zestawy DIY. Są to odpowiednio dobrane, przebadane i bezpieczne substancje, z których z łatwością da się stworzyć krem, tonik lub balsam.
