Terapia wodą znana jest od tysięcy lat. W starożytnej Grecji, w pobliżu źródeł i zbiorników uznawanych za lecznicze, powstawały Świątynie Zdrowia. Egipcjanie smarowali swe ciała pachnącymi olejkami, stosowali masaże, wcierki i aromatyczne kąpiele.
Zjawiskowej urody Kleopatra zażywała regularnych kąpieli z dodatkiem mleka, miodu i ziół :). Japończycy po dziś dzień korzystają z gorących i zimnych źródeł zwanych onsenami, Skandynawowie z sauny, a Arabowie z ceremonialnego rytuału hammam. Dobrodziejstwa wynikające z leczenia wodą są znane bez względu na szerokość geograficzną i bez względu na czas. I musimy przyznać, że po takich kąpielach czas zatrzymuje się i jest dużo łaskawszy dla naszej urody 🙂 W końcu – jak mawiali starożytni – Sanitas per aquam, czyli zdrowie pochodzi z wody.
Jednym z najbardziej znanych naturalnych SPA w Europie jest plaża Xigia Sulfur położona na północno-wschodnim wybrzeżu greckiej wyspy Zakynthos. Ukryta pomiędzy wysokimi klifami od lat kusi turystów pięknymi widokami, turkusowym morzem i… niezwykłymi właściwościami upiększającymi i leczniczymi. Wszystko dzięki wysokiej zawartości siarki, która przedostaje się do wody poprzez szczeliny skalne.
Siarkowe SPA- czy pierwiastek piękna w wodzie
Siarka zwana również pierwiastkiem piękności ma działanie detoksykujące, pielęgnujące i regenerujące. Świetnie wpływa na skórę, włosy i paznokcie. W trakcie kąpieli zrogowaciały naskórek ulega zmiękczeniu i złuszczeniu, a tak oczyszczona skóra wchłania jak gąbka dobroczynne właściwości siarki. A jest ich wiele – siarka bowiem jest podstawowym składnikiem kolagenu, który odpowiada za sprężystość, elastyczność, gładkość i młody wygląd naszej skóry. Sprawia również, że nasze włosy są lśniące, a paznokcie mniej łamliwe. Co więcej – regularne kąpiele w akwenach siarkowych poprawiają mikrokrążenie i redukują cellulit! Po takim siarkowym SPA możemy faktycznie poczuć się jak Kleopatra 🙂
Uzdrawiające i upiększające moce kąpieli w Xigia Sulfur to jednak nie tylko zasługa wysokiej zawartości siarki. Woda w zatoce jest bardzo zimna i świetnie wpływa na jędrność skóry. Podczas pływania można też poczuć lekkie uszczypnięcia i wcale nie jest to wynikiem niskiej temperatury wody! To znak, że swoją pracę rozpoczęły rybki peelingujące, których skubanie pozwala usunąć martwy naskórek. Po takich kąpielach skóra jak u bobasa gwarantowana ;). Jeśli więc szukacie inspiracji dla urodowych podróży to plaża Xigia Sulfur na Zakynthos będzie idealnym kierunkiem.